1

1

sobota, 8 września 2012

Spacerkiem, jeszcze pensylwanskie klimaciki.

No, nie mam serca do tej krainy, nie wiem czemu...
Wiem! 
Postawialam noge w raju i teraz juz rozumiem czysciec.
Ale czy ja sie poprawiam. O, pokutuje z cala pewnoscia.

Tyle sie ostalo z rzeki, ktora wiosenna pora o maly wlos nie porwala mostu.




A to juz widok z osiedla w Bloomsburgu, z domu Jima.








Wy sobie ogladajcie a ja sobie posiedze w jacuzzi i strzele pare dlugosci basenu.

2 komentarze:

  1. Gdzie to jest ? tz. jaki stan
    dzięki, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest polnocno-wschodnie obrzeze stanu Pensylwania, rzut oka z mostu na rzece Susquehanna.

    OdpowiedzUsuń