Demokracja czyli Wybory '12

Uprzedzam z gory!
Ten post bedzie o tyle szczegolnym, ze na biezaca bede donosic (chociaz donosicielstwem sie brzydze)...

Tak sie tytaj juz przyjelo, ze  wtorek listopada przypadajacy po pierwszym poniedzialku roku parzystego to wtorek wyborczy. 
Kogos sie zawsze gdzies wybiera. A to sentaorow, a to reprezentantow, gubernatorow, przedstawicieli lokalnej wladzy...
Nigdy za jednym zamamchem nie wymienia sie po prostu przedstawicieli ludu do wladzy. 
Wybory do Kongresu (Senat + Izba Reprezentantow) sa co dwa lata. Tym samym kadencja Kongresu jest dwuletnia, ale w Senacie  (100 sztuk) kadencja trwa 6 lat. 

W Izbie Reprezentatntow (435 sztuk) kadencja trwa dwa lata. 

Po jednej trzeciej (wlasnie co dwa lata) wymienia sie Senat, zeby mlodsi stazem wyborczym mogli nauczyc sie zasad sprawowania demokratycznej wladzy od swoich starszych stazem wyborczym kolegow.
I nie istnieje pojecie o zadnej ciszy wyborczej. Kampania trwa non-stop.

Kto nie zalapal, czytac jeszcze raz:)

Dzis wybory prezdenckie.
Nie sledzilam kampanii, o ile nie mozna jej sledzic, bedac bombardowanym doniesieniami o poczynaniach kandydatow w telewizorni, prasie, online.
Nawet niektorzy senatorowi dzwonili do mnie (tak, tak szczegolna jestem:)!) , zapraszajac do udzialu w wyborach i oddania jedynie slusznego glosu, bo jesli chce zmienic na lepsze, to tylko ON mi to gwarantuje.

"Gadaj se , gadaj...Ja tam swoje wiem!" , ze zacytuje madrosc zyciowa Sid'a, bohatera "Epoki Lodowcowej"
No coz, zaczynamy:

Democracy Plaza

Kto zgadnie, co to za mniejsce w Nowym Jorku?

9.03
Jest przepiekny, sloneczny poranek. 

Pora ruszac do "lokalu wyborczego" (ale mnie ta nazwa smieszy:). 
Jeszcze wczoraj niektorzy Republikanie, skupienie wokol FOX News modlili sie o deszcze i slote, by leniwym Demokratom nie chcialo sie ruszac pewnej czesci ciala z domkow i glosowac. Choc juz i im "rura miekkla", bo stawiali sobie pytania retoryczne: Jak jednak wygraja Demokraci?...a potem byla reklama.

Sciezki dostepu do lokalu wyborczego mozna wylapac  tutaj na ten przyklad, online. Oczywiscie FB, prasa, ulotki doklejane do gazet albo niezalezne, naturalnie ze wskazaniem jedynie slusznego kandydata.

Lokal wyborczy, w srodku jak z starej dobrej remizy strazackiej, z balonami, bibulkami i lampionami. Panie wolontariuszki, pelna elektronika, pare klikniec i poszlo...

Jaka cisza wyborcza? Przed samym lokalem wyborczym.

12.00
CNN Election Map:
Obama:   253
Romney:  205

Przewidywania, spekulacje, wyliczenia i pobozne zyczenia w toku.

Juz wszystkie lokale wyborcze sa otwarte. W koncu to kraj, ktora ma kilka stref czasowcyh.
Prawdziwa jazda zacznie sie wieczorowa pora, kiedy zacznie sie liczenie glosow. 

I oczywiscie niesmiale pytanie w tle: 
Ktory z kandydatow jest lepszym dla twojej kasy?
(w moim swobodnym tlumaczeniu)


7.15 pm
Zaczynami oblicznie glosow, bowiem  lokale wyborcze w niektorych stanach na Wschodnim Wybrzezu zostaly zamkniete o godz. 7.00
Obama:    3
Romney:  19

Wygrany to 270 glosow za.

7.50 pm
Obama:    3
Romney:  33

Ups, nieciekawie, ale to poczatki.

8.10 pm
Obama:    64
Romney:  82
Powoli zamyka sie Wschodnie Wybrzeze...

8.40 pm
Obama:    64
Romney:  88
Czekamy na Floryde i Pensylwanie, a w przeciagu  nastepnej godziny wplyna glosy 157 elektoratow. 
O 9.00 pm zamknietych zostanie ok 60% lokali wyborczych w calym kraju.

9.00 pm
Obama:    127
Romney:  149

9.30 pm
Obama:    148
Romney:  153
Jak moj syn stwierdzil: "Obama dostaje we wszystkich zadupiach"

9.35 pm
Obama:    158
Romney:  153
FOX mowi o pewnej wygranej Romneya. CNBS gratuluje (bez mala) Obamie reelekcji:)
Obama wygral w Pensylwanii 60% do 39% oddanych glosow,  na  Florydzie 50% do 49% na rzecz milosciwie panujacego:)

hihihi

9.56 pm
Obama:    162
Romney:  153
Za 4 min zamkna sie lokale w nastepnych 4 stanach prawie zachodnich :) i bedzie rozgrywka o nastepne 21 glosow elektorackich.

10.10 pm
Obama:    162
Romney:  162
Wlasnie zamykaja sie "zadupia", dodam, ze czerwone od zarania.

10. 25 pm
Obama:    162
Romney:  163

10.45 pm
Obama:    162
Romney:  174
Ale jakos dziwnie dziennikarze rozwarzaja temat wygranej Obamy i jego pomysl na podatki.

11.05 pm
Obama:    172
Romney:  184
Ciagle te czerwone "zadupia" robia wroga robote :)

11.07pm
Obama:    243
Romney:  188
 Ruszylo zachodnie wybrzeze, ta-dam-ta -dam :)

11.10pm
Obama:    243
Romney:  203
Romney zgarnal glosy w North Carolinie, ups...

11.17pm
Obama:    249
Romney:  203

Obamie brakuje 21 glosow:):):) Ciagle sie waza losy Ohio.
A NBC New przypuszcza, ze wygra wybory wlasnie on. Robi sie goraca:)

11.21pm
Obama:    274
Romney:  203

Szalenstwo w Chicago!!

Panie i Panowie!

Przedstawiam wam Prezydenta Stanow Zjednoczonych na nastepna kadencje:

Barack Obama!

Dobranoc!
A jednak jestem homo politykus!