Moja Ameryka, czyli cale zycie na wakacjach . : Komus sie chyba cosik pomylilo...

poniedziałek, 15 października 2012

To, ze postrzeganie swiata kreuja PR-owcy juz mnie kompletnie nie dziwi.
Ale ze z takim wyprzedzeniem?
I czar pryska...

Tak, tak, swieze zdjecie, prosto z pobliskiego sklepu.

Miśka15 października 2012 12:00
no popatrz! U nas zwykle po 1 listopada widać świąteczne dekoracje, a krótko potem kolędy;/
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
Jazz15 października 2012 12:23
U nas już od kilku tygodni takie bajery są w sklepach :-/
No i do Świąt już się nie chce ubierać choinki bo widok bąbek już się przejadł :-(
Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
Anonimowy15 października 2012 12:48
o żesz kurka :)
liptonER
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
Moja Ameryka czyli dwa lata wakacji.15 października 2012 14:06
Christam tutaj meczy, po prostu meczy i teraz rozumiem moja Siostre, ktora juz dawno mowila mi, ze to prawdziwa komercja i kiedy tylko mogla leciala do Polski na swieta. Inny swiat, po prostu.
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
krystynabozenna15 października 2012 14:39
Taki świat niestety...
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi