oj tam oj tam! Teściowa kazała ściągnąć,żeby dywanów nie wynorać;))) Dziękuje za poparcie - wygrałam jedenastoma głosami! Żeby było śmiesznie nie doczytałam o głównej nagrodzie;))I dobrze, bo gdybym wiedziała odpuściłabym będąc pewną,że nie mam szans;)
A może ktoś w tych butach wciąż stoi a Ty go nie widzisz ;-P hihihi
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
oj tam oj tam! Teściowa kazała ściągnąć,żeby dywanów nie wynorać;)))
OdpowiedzUsuńDziękuje za poparcie - wygrałam jedenastoma głosami! Żeby było śmiesznie nie doczytałam o głównej nagrodzie;))I dobrze, bo gdybym wiedziała odpuściłabym będąc pewną,że nie mam szans;)
Ostatnio też miałam chęć zdjąć buty w drodze powrotnej do domu, ale moje tak równo by nie stały...ledwo doczłapałam i nigdy więcej ich nie założę!
OdpowiedzUsuń