1

1

wtorek, 24 marca 2015

Wspolczesny znak wiosny.

Z gory przepraszam wszystkich, ktorzy nie lapia sie w angielskim*.

Jedziemy sobie autkiem. 
Ann, Bob i ja.

Bob jest przygluchawym facetem.

Sloneczko grzeje, przyjemnie odbija sie w szybach. Jestesmy w gorach, stopnial snieg, widoki piekne.
Nic, ze szaro i buro.

- It's so nice. I hope very soon we will see some buds.... - rozmarza sie moja amerykanska kolezanka.

a Bob na to:
- I saw school bus this morning.


* Tlumaczenie na jezyk polski nie ma, niestety, takiego komicznego sensu.


Florydzkie zwiastyny wiosny.

1 komentarz: