1

1

niedziela, 29 czerwca 2014

Nonem omen czyli Rafal vel Rafal


Wiem, z dobrze poinformowanych zrodel :D:D:D (Mama Rafala i Wielbladki), ze kartki trafiaja do Rafala.

I do mnie dotarla kartka od Rafala, innego, znajomka z krakowskiej ekspedycji.
Poznajesz?



Dzieki serdeczne:) 

środa, 25 czerwca 2014

Magiczny New York!






Niby to samo, a inne. Probowalam lapac zachodzace nad Hudsonem slonce z perspektywy Union Square/Greenwich Village, jednaj z dzielnic Dolnego Manhattanu.

wtorek, 24 czerwca 2014

Lezalam na Times Square, a bum'em nie jestem:)

Yoga class o 8 pm.
Super!!!
I yoga, i trener, i ja:)



 Ekipa sie sposobi. Ludkowie wokol mnie, a raczej nas, bo tym razem Siostra moja witala lato ze mna na sposob yogiczny, magiczny :) 
Leze...i leze...( nie mysle)
Trener narzucil ostre tempo. 
Dzialam ostro i ja:)


 Instruktorzy wspomagali nasze wigibasy. Korygowali, coby se czlek krzywdy nie zrobil :)


Namaste:)

Bylo super, kto idzie w przyszlym roku ze mna i moja Siostra? 
Syn obiecal...
To bedzie niedziela (chyba:)
Iwona odwaz sie :)

piątek, 20 czerwca 2014

Yoga na powitanie lata!

Jade lezec, well kontemplowac, na Times Square.
Mozna poczytac o tym tutaj.

Klase mam o 8 pm, licze, ze bedzie chlodniej:)

NAMASTE !

Kot piekne yogiczny juz po konkursie, dziekuje za glosy! Jasnej gratuluje pomyslu!

A kartki do Rafala sie sla. 
Przepiekne pospolite ruszenie!

Dzieki Wielbladki, ze podpowiedz, jak stac sie dobrym.


poniedziałek, 16 czerwca 2014

Jedynie sluszny wybor!

Moj kot pozyczony stanal w konkursowe szranki u Jasnej.
Wszystkie koty piekne itd, ale jedynie sluszny glos to nr 5
ok, mozna i na wiecej kociakow zaglosowac!
Prosze, blagam...bo jakos odstaje od reszty, a wyjatkowy ten moj Dopbey, jogiczny.

niedziela, 15 czerwca 2014

Dzien Ojca.

Dzisiaj swietujemy. Tzn Tatusiowie:)

I taka refleksja mnie naszla:
Czy samotna matka tez powinna swietowac Dzien Ojca? 
W koncu jest rodzicami w jednym...

A pary homoseksualne?
Panie - Dzien Matki? Panowie - Dzien Ojca?
Hmmmm

sobota, 14 czerwca 2014

Park

W centrum miasta, przy szpitalu.
Oczywiscie Naples :)

 Sloneczniki sa zywe. Dotknelam...




Bardzo czesto owe laweczki, rzezby sa dedykowane pamieci osob.
Nie sprawdzalam tylko, czy leczacym sie w tym szpitalu...

piątek, 13 czerwca 2014

"Lod w lecie" czyli Olaf z opoznieniem.

Jakas sie nie zlozylo w zimowym i bajke zobaczylam dopiero w innym swiatecznym czasie, kwietniowym.
Ale Olaf zostal moim kolejnym idolem, po prostu gosc, "dla ktorego warto sie czasem stopic". To nic, ze  "brakuje mu troche ciepla"...



Polski dubbing tez jest mocny:)
Parafrazujac slowa Pana Brzechwy nt tworczosci dla dzieci:
filmy "...dla dzieci (ok, niektore) robi sie tak samo jak dla dosroslych, tylko lepiej".

Jezeli ktos jeszcze nie widzial...lod w lecie jak najbardziej dla ochlody!


poniedziałek, 9 czerwca 2014

Kocie portrety. Konkurs u Jasnej.

I moj pozyczony kot, Dopbey bierze udzial w konkursie u Jasnej.
Oto zdjecie konkursowe:



To jego "yntaligantne" zdjecie portretowe.
Generalnie przyjmuje pozycje ponizej.


To jego prawdziwe oblicze :)

Glosowanie odbedzie sie dopiero 16 czerwca, ale juz sympatykow moich, bloga, kota...uprasza sie o pamiec i jedynie sluszne glosy. 
We wlasciwym czasie sie przypomnimy :)

niedziela, 8 czerwca 2014

"Sherry" .Frankie Valli. Four Seasons. Jersey Boys!



Zadziwilam sie, ze znam...I mnostwo innych piosenek.

Nie moge sie wprost doczekac filmu (ponoc to nie musical jak mowi sam rezyser Clint Eastwood) nt chlopakow z Jersey.

Mialam okazje uczestniczyc w koncercie jednego z nich, Frankie Valley. Osiemdziesieciolatek...ktory mnie zachwycil. Nie tylko, ze glos, piosenki, teksty i te sprawy. Przez 2 godz koncertu i pare bisow nie zszedl ze sceny. Nie posilkowal sie wsparciem mlodszych. Sam spiewal i opowiadal o swojej artystycznej drodze.
Film wchodzi na ekrany 20 czerwca, nie wiem, jak w Polsce, pewnie tez :)



Podobno rezyser jest gwarantem dobrego filmu, choc osobiscie do C. Eastwooda dorastam. Jakos nie lubie tego typu... A moze on jak wino? A moze ja? tzn moj gust filmowy?


A to Frankie Valley podczas ubieglorocznego koncertu. 
Dziarski Dziadeczek :)

piątek, 6 czerwca 2014

Chwasty.

Storczyki. Normalnie tropikalne chwasciory.
Kiedys swojego, podwiednietego, doniczkowego wysadzialam w dziurze przydomowej palmy.
Wyjechalam na Polnoc..zatesknil i zdech. 
Albo palma byla maloprzyjazna:)




niedziela, 1 czerwca 2014

Happy Dzien Dziecka!!!

Szkoda, ze tutaj nie ma tego zwyczaju...

Ale ja swietuje!
Dbam o dziecko we mnie, rozpuszczam je nieprzyzwoicie czasem.
Np czyms takim:


Zdjecie made by Pani Marcela

Robiona pod zamowienie przez autorke zdjecia, letni dodatek do opalenizny. 
To bransoletka na noge :)

A jak Wy dopieszczacie swoje dziecko? *


*Oczywiscie mam na mysli dziecko w sobie!

Happy Dzien Dziecka!