1

1

sobota, 26 września 2015

Zanosi sie na burze...



Plaza pustoszeje.

Patrole ostrzegaja ludkow przed konsekwencjami uderzenia pioruna i prosza o opuszczenie plazy. 




 




Girlowanie is over :(

wtorek, 22 września 2015

Jesien normalnie!






Podzolkniete liscie palm to nie znak jesienny, to pozostalosc po lecie, sloncu i upale.
Za chwilke liscie zostana sciete i zimowa pora palma odzyje, zazieleni sie pieknie, zakwitnie.

Ot, taki ci to palmowy zywot :)


piątek, 11 września 2015

Palmy o poranku.







Kto rano wstaje...ten ma zdjecia palm o poranku :)

Malo tego, zalapalam sie na jakas imprezke.
Podejrzewam, ze to cosik haitanskiego, bo goscie wygladali mi na Haitanczykow.
3 zanurzonych w wodzie po ramiona, reszta bezpiecznie przy stolach piknikowych w cieniu palm.
Slub? Chrzest? Nie wiem, nie chcialam byc niegrzeczna i przepytywac, co sie dzieje.
Obeszlam szerokim lukiem miejsce uroczystosci i pozwolilam sobie jedynie na te fotke. Nie chcialam swoim fotografowaniem psuc atmosfery.
I tak bylo pieknie.

A jak ktos wie, co sie dzieje o poranku, bede wdzieczna za podpowiedz.

wtorek, 8 września 2015

Wstaje nowy dzien...Fort Lauderdale.






Zerwalam sie skoroswit, czyli kolo 6 z minutami i pogonilam (samochod pogonilam ze soba, jako kierowca) na plaze, coby zlapac wschodzace slonce.


wtorek, 1 września 2015

Nowy rok szkolny...

Albo sie juz rozpoczal, albo lada moment wystartuje...
Osobiscie wspolczuje...I dzieciakom. I rodzicom. I nauczycielom.

A ja dalej na wakacjach :)