1

1

wtorek, 9 października 2012

Jestem starsza kobieta. Cholibka:)


- Autobus bedzie pelny, jesli zobaczysz jakies wolne miejsce, zajmij. Im szybciej, tym lepiej, bo bedziesz musiala te 30 mil stac.

Taka oto tajemnice wrzucil mi na ucho kierowca, kiedy przesiadalam sie w powrotnej drodze z Nowego Jorku w moje pensylwanskie siola.

Stala grupka ludzi, ktorzy podobnie jak ja wracali do domow. 
Ludkow duzych i malych. Starych i mlodych.
Do kilku wybrancow podszedl kierowca, starszych pan (?), cholibka.

Podrozowanie autobusami dalekobieznymi w USA ma swoj urok. Kierowca opiekuje sie pasazerami. Czasem przypominalo mi to szkolne wycieczki, kiedy liczyl nas, wrzucal walizki w bagaznik. 
Kierowca wie, ilu ma pasazenrow i ile na kazdym przystanku mu ubywa i przybywa. Tak ma swoista rozpiske pomocna temu. Kiedy jest transfer czyli przesiadka przekazuje jeden drugiemu albo drugiej, bowiem panie rowniez trudnia sie ta profesja, pasazerow i ich przeznaczenie. Czyli stacje docelowe.

Kierowcysa  miedzy soba w kontakcie. Przy przesiadkach jeden czeka na drugiego, pomimo nawet  opoznien. Nie ma zatem opcji, ze nie zdarzy sie na inny autobus w drugi zakatek stanu.

W pelni: klient nasz pan:)

A ja znalazlam sobie miejsce, obudzilam jakiegos Sniadego, zabral swoje tobolki na kolana, a ja spokojnie dojechalam. Siedzaco. Jakby to bylo jakies halo. Malo to czlek stal w polskim autobusie, szczesliwy, ze  jedzie do pracy czy szkoly:)

3 komentarze:

  1. No przesadzasz z tym szczęściem, że niby do szkoły ;-)
    Przypomniał mi się film "Speed" to chyba jedyny gdzie kierowca autobusu był pokazany!?!
    Poza tym podoba mi się takie podejście do klienta :-D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. no to kulturka pełna :)
    Rafał vel lipton ER

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale kierowca nie wie ,że tak w Polsce bywało :-)))

    OdpowiedzUsuń