1

1

piątek, 12 października 2012

Times Square wieczorowa pora.

Wypad do Nowego Jorku zawsze dobrze mi robi.
Jest mi tak dobrze, ze dobrze mi tak :)

Tym razem mialam okazje poznac Brooklyn z jego dolnej strony. Zanim o tym -  Times Square. 
Wieczorowa pora. Specjalnie dla Liptona.



Lipton, popatrz, owa slawetna kula, o ktora kiedys mnie przepytywales. Jak zjechala sobie w dol o polnocy 1 stycznia tego roku tak zostala sobie na budynku i posiedzi sobie do Sylwestra, kiedy to zjedzie sobie jakas inna na okolicznosc 2013 roku.

Times Square jest niesamowity. I zatloczony. Rozciaga sie miedzy 6 a 9 Ave a 40 i 53 street'em.
Wczesniej byl takim sobie placykiem, w latach 70tych nawet jednym z najniebezpiecznych miejsc w Nowym Jorku, siedliskiem hazadru, pornografii, ostoja prostytucji i przestepczosci. I nie mial nic wspolnego z ikona turystki, chyba, ze wiadomo jakiej :):) 

Lata 80, ekspansja biznesu spowodowala zainteresowanie sie tym miejscem. I kompletnia zmiane jego przeznaczenia i charakteru.
Do nadania obecnego blasku dla Times Square przyczynil sie Mayor R. Giuliani. Poscigal dealerow, zamknal kluby go-go i teatry porno, zwiekszyl bezpieczenstwo i ...inwestorzy poszli na ciosem, traktujac to miejsce jako kolejna atrakcje turystyczna, pelna reklam, swiatla i blichtru.

Wiecej o historii tutaj, tutajtutaj.








 
Ludkow Ci tutaj dostatek. Ponoc TS odwiedza rokrocznie 26 mln ludzi. 
Ciekawa jestem, czy wliczyli moja Siostre. Ona biega tedy do pracy dwa razy dziennie. Jesli tak, to dane sa przeklamane:)


Turystow wszelkiej masci ci dostatek.



Kon odblaskowy.




Najdrozsze ustrojstwo pod reklame kosztowalo NASDAQ 37 mln dolcow. Ma 37 feet i jest najwieksza na swiecie. A jakze.
Ale to nie ta powyzej, jest na dwoch zdjeciach, tak wielka, zolta i z dziurkami:)
- zdjecie 6 i 9 liczone od gory.

Lipton, i jak Ci sie podoba? Zdjecia robilam po 10 pm.

7 komentarzy:

  1. pięknie dziękuję za TS nocą, jest rzeczywiśćie nader kolorowe, jak na filmie amerykąńskim,:) a do tego ta kulka, no cudownie:)
    Amerykanko jesteś Wielka !
    dziękuję raz jeszcze i niezmiennie pozdrawiam
    ja lipron_ER :****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hey Lipton, to na poczatek, wierze, ze kiedys pojdziemy na pyszna kawke do Starbucks, wlasnie na Times Square.
      Pozdrowionka

      Usuń
    2. nie dalej jak wczoraj oglądałe "listy do Julii" i tam kawałkiem w senie gra TS, :) no może kiedyś... jak Obama, albo Romney wizy zniosą :)
      pozdrawiam jesiennie :***
      lipton_R

      Usuń
  2. Mój syn lubi duże miasta,
    ja owszem obejrzeć i z powrotem na wieś to mi odpowiada.
    Słynne te T S , oj słynne :-)))
    Pamiętam o Twojej propozycji, musiałam to poukładać...
    Porozmawiamy po 1 listopada ok.?
    I niech hydraulik przestanie mi biegać po domu, bo już sił nie mam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poscigaj hydraulika i juz :):)
      Pomysl w Twoje rece i zgadamy sie we wlasciwym czasie, nie ma sprawy:)
      Pozdrawiam bezhydraulikowo:)

      Usuń
  3. Duze miasta - nie dla mnie! Pojechac, zobaczyc, ale mieszkac - za zadne skarby swiata!
    Gdzie w takim miescie mozna zobaczyc zmieniajace sie pory roku...? Zapewne mozna, ale w minaturce, w jakims parku...
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widac w parkach, na ulicach, poznac po dekoracjach i ofercie w sklepach:):)
      Slowem, wszystko ma swoje uroki:)
      Pozdrowka i dla Ciebie:)

      Usuń