1

1

środa, 20 maja 2015

Zegnaj nam dostojny, stary porcie...

Tak oto jeden z najwiekszych cruisow - Oasis of the Seas - wychodzi sobie z portu w Fort Lauderdale:










Kiedy obserwowalam tego molocha skojarzyl mi sie film "Pojutrze", kiedy statek sobie zacumowal z koniecznosci, bo zamarzl na Manhattanie w okolicach Biblioteki Nowojorskiej.

Tutaj na szczescie mocno grzalo, mimo wieczornej pory.

2 komentarze: