"Mam kufajke. Teraz jeszcze dokupic walonki i juz mam komplet Tureckiego".
Kochane Google: kufajka, walonki... To juz googluja moje dzieci, ze mnie zrozumiec.
Pewex.
Sciernisko. Nie, je wypromowali Golec uOrkiestra.
Czy cos jeszcze odeszlo do jezykoprzestrzeni?
Ktos? Cos?
Wężykiem, wężykiem. (Kobuszewski z Gołasem w skeczu z Michnikowskim)
OdpowiedzUsuń"Tak, Boluś. Nie chciało się nosić teczki..." (Laskowik w sławetnej scenie "Za sklepem")
OdpowiedzUsuńNa te chwile juz nie znam obecnej polskiej sceny kabaretowej, ale zarty z bekania, inwektyw i perdzenia mnie kompletnie nie bawia.
UsuńMoze dla tego, ze Kabaret Starszych Panow...O. Lipinska to dla mnie kabareton?
Milo Cie widziec Pistacjowy!
Wężykiem, wężykiem.Zdecydowanie!
OdpowiedzUsuńTo robota dla Jasia :)
UsuńPozdrawiam :)
ciemność widzę, ciemność ;)
OdpowiedzUsuń