1

1

wtorek, 8 września 2015

Wstaje nowy dzien...Fort Lauderdale.






Zerwalam sie skoroswit, czyli kolo 6 z minutami i pogonilam (samochod pogonilam ze soba, jako kierowca) na plaze, coby zlapac wschodzace slonce.


4 komentarze:

  1. Pogoniłaś kochana i proszę jaki efekt, fotki cudowne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie byłam na Florydzie... sprawa do poprawki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie!!!
      Choc przyznam Ci sie szczerze, ze mnie okolice Tampy, Orlando nie leza.
      Uwielbiam poludnie wlasnie, Naples, Fort Lauderdale, Miami.

      Usuń