O nie to nie dla mnie takie zagadki :-)))Ładny charakter pisma mimo wszystko...
oo, to chyba moja lekarka pisała;)Pozdrawiam
Niech bedzie: polski z zawijasami /smiech/SerdecznosciJudith
Chiński to nie, arabski też nie. Stawiam na SUAHILI!
nie mam pojecia. Nauczylas się go?A co z hiszpańskim? W US na pewno bardziej się przyda.Jesteś w NY czy na Florydzie?
O nie to nie dla mnie takie zagadki :-)))
OdpowiedzUsuńŁadny charakter pisma mimo wszystko...
oo, to chyba moja lekarka pisała;)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiech bedzie: polski z zawijasami /smiech/
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Chiński to nie, arabski też nie. Stawiam na SUAHILI!
OdpowiedzUsuńnie mam pojecia. Nauczylas się go?
OdpowiedzUsuńA co z hiszpańskim? W US na pewno bardziej się przyda.
Jesteś w NY czy na Florydzie?