1
poniedziałek, 30 września 2013
sobota, 28 września 2013
czwartek, 26 września 2013
Na problemy wszelakie.
Wine a bit you'll feel better.
I proste.
Procz Dziesieciorga Przykazan w moim domu funkcjonuje 11.
Szanuj czlowieka spiacego.
O kazdej porze dnia czy nocy, duzego czy malego. Skoro spi. Najwyrazniej powinien, bo chory, zmeczony, oslabiony, przepracowany itd.
Zaden problem zachowywac sie po prostu cicho.
Dzis dolacze 12.
Lyk wina i czyjesz sie lepiej.
Krok w alkoholizm?
poniedziałek, 23 września 2013
niedziela, 22 września 2013
Razi!!
No zgas wreszcie to swiatlo!!
Nawet spokojnie poczytac nie mozna, urwanie kapelusza z tymi facetami:)
piątek, 20 września 2013
You are awesome! I wspomnienie wloskich wakacji:)
Od corki mojej:
Nie wiem, co sie stalo, ze nie idzie wprost z YT, zatem link
A risotto z kurczakiem i pieczarkami robie tak:
Potrzebujesz tez około litra bulionu i specjalny ryz do risotto arborio, chciaz jakby się uparl ze zwykłym z "Biedronki" tez wyjdzie dobry (próbowałam :)), ten jest po prostu dłuższy.
Rozgrzewasz pol kostki masla i troche oliwy i wrzucasz ryz wg uznania, smażysz go ok. 4 minuyt i zalewasz pol kieliszkiem białego wina i czekasz żeby to wino wyparowalo. I stopniowo podlewasz ryz bulionem. Musisz mieszac caly czas.
Jak ryz będzie gotowy, dorzucasz kurczaka i pieczarki (mogą być warzywa, albo cokolwiek innego ci się spodoba) i mieszasz to razem, jeszcze chwile gotując.
Jak przystalo na Włochów, można posypac parmezanem.
czwartek, 19 września 2013
Kto zganie, o czym mowa? Dokladnie!
- Spodem do dechy..
- I od spodu poziomo? Spodem do dechy? czyli jak?
- Mam przekrojona...
- I od spodu prostopadle?
- Jedna czesc jest plaska, jest, nie?
- Plaska do dechy.
- I od spodu pioziomo do dechy?
Kto nie umie kroic cebuli!
No dobra, podpowiem, chodzi o sposob...
Tak rozmawiam y sobie z synem.
Czasem tez slemy sobie smski:
"Snilo mi sie, ze nic mi sie robic nie chce. Wstalem i nic mi sie robic nie chce. Co za sny!"
Tak rozmawiam y sobie z synem.
Czasem tez slemy sobie smski:
"Snilo mi sie, ze nic mi sie robic nie chce. Wstalem i nic mi sie robic nie chce. Co za sny!"
wtorek, 17 września 2013
niedziela, 15 września 2013
czwartek, 12 września 2013
Poligloci i Indianie:) czyli z zasobow pewnego fryzjera.
Dla wszystkich, ktorzy chca byc poliglotami a niekoniecznie sa Indianami w okresleniu do szefow wlasciwych i rzekomych:
To many chiefs not enough Indian!
środa, 11 września 2013
poniedziałek, 9 września 2013
A mnie jest szkoda lata...
To z jakiejs piosenki chyba bylo..potem mi sie kolacze dalej...Studia Lata:)
Piknikowo. Central Park.
piątek, 6 września 2013
Zdziwienie.
Czyzbym siedzial w jakims dziwnym miejscu?
Przekot, swiezy nabytek Babci Basi, rzadzi w domu, rzadzi na podworku.
Dobrze, ze jeszcze nie rzadzi na osiedlu.
Podporzadkowal sobie psa, wiekszego, starszego nawet stazem, nie tylko wiekiem.
Sprawdza sam zawartosc psiej miski potem pozwala mu jesc. Albo nie pozwala:)
Spi z psem, raczej na psie, a ogon psi w ruchu znaczy zabawa!
środa, 4 września 2013
Times Square. Tam nie mozna sie nudzic.
Nowojorsko.
Times Square zyje swoim zyciem, we dnie i w nocy.
Pustoszeje kolo 2, 3 nad ranem w dzien powszedni.
Nie pamietam, kiedy weekendowa pora.
Artysci wszelkiej masci. Nic tylko zdjecia trzaskac.
Spotkalam juz Shreka, Batmana, Catwomen, mieszkancow Ulicy Sezamkowej i rzesze innych postaci, ktorych juz nie kojarze.
Ale to?
A moze kiepska reklama Victoria's Secret (niewtajemniczonym wyjasniam, ze to sklep z piekna damska bielizna, polecam!)
SIS, dzieks za czujnosc:)
wtorek, 3 września 2013
Kawalek Buckingham w Chicago:)
Zbieznosc nazw.
Po prostu.
Siostra zadedykowala bratu. A ze oboje nosili nazwiska Buckingham...to sie kojarzy:)
Ok, mnie sie skojarzylo i szukalam powiazan, procz nazwiska nie bardzo znalazlam inne.
Wiecej tutaj. (To po ang, moze powinnam potlumaczyc? z drugiej strony nie chce nikogo urazic nieznajomoscia wspolczesnej laciny:))
A mowie o fontannie w Chicago. Podobno sika w gore najwyzej w swiecie. Tak mi mowili moi znajomi, ja im wierze i juz nie sprawdzam. Co mi tam, nawet jak to przeklamanie, to niech sie ciesza, ze procz najwyzszego w USA budynku Willis Tower co Searsem byla, maja tez najwiekszy sik.
Zdjecia nocne, a wszystkim, ktorym sie marza dzienne zapraszam tutaj.
I maly bonus, panorama downtown spod fontanny.
Po prostu.
Siostra zadedykowala bratu. A ze oboje nosili nazwiska Buckingham...to sie kojarzy:)
Ok, mnie sie skojarzylo i szukalam powiazan, procz nazwiska nie bardzo znalazlam inne.
Wiecej tutaj. (To po ang, moze powinnam potlumaczyc? z drugiej strony nie chce nikogo urazic nieznajomoscia wspolczesnej laciny:))
A mowie o fontannie w Chicago. Podobno sika w gore najwyzej w swiecie. Tak mi mowili moi znajomi, ja im wierze i juz nie sprawdzam. Co mi tam, nawet jak to przeklamanie, to niech sie ciesza, ze procz najwyzszego w USA budynku Willis Tower co Searsem byla, maja tez najwiekszy sik.
Wejscie do parku z fontanna w roli glownej.
Zdjecia nocne, a wszystkim, ktorym sie marza dzienne zapraszam tutaj.
I maly bonus, panorama downtown spod fontanny.
niedziela, 1 września 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)