Ocean City, Maryland
1
środa, 30 lipca 2014
wtorek, 29 lipca 2014
poniedziałek, 28 lipca 2014
Deklaracja Wiary.
Nie jestem na biezaco w wydarzeniami w Polsce.
Tematy afer, aborcji, gender traktuje jako zastepcze.
Nie znam celebrytow i nie obchodzi mnie kto z kim i kiedy.
Wnioskuje jednak o DEKLARACJE SZACUNKU!
Bo mam wrazenie, ze tego najbardziej w mojej Ojczyznie brakuje.
Tematy afer, aborcji, gender traktuje jako zastepcze.
Nie znam celebrytow i nie obchodzi mnie kto z kim i kiedy.
Wnioskuje jednak o DEKLARACJE SZACUNKU!
Bo mam wrazenie, ze tego najbardziej w mojej Ojczyznie brakuje.
niedziela, 27 lipca 2014
sobota, 26 lipca 2014
piątek, 25 lipca 2014
czwartek, 24 lipca 2014
środa, 23 lipca 2014
wtorek, 22 lipca 2014
niedziela, 20 lipca 2014
sobota, 19 lipca 2014
Kto z kim...
To zachodzace slonce sie bawi z nami czy my z nim?
Brookly, Sunset Park:)
W tle Zatoka i Dolny Manhattan.
Na przedostatnim i ostatnim zdjeciu jedna z nowopowstalych wiez - tych ku pamieci WTC.
środa, 16 lipca 2014
Naples i Jim
Pisalam o Jasnej, u ktorej jest na zolto:)
A to moje zdjecie konkursowe:)
Jak trzeba bedzie glosowac, to dam znac:)
A to moje zdjecie konkursowe:)
Jak trzeba bedzie glosowac, to dam znac:)
sobota, 12 lipca 2014
"A moze by tak jeszcze raz..." czyli Rafal i kartki.
Za sprawa Wielbladzia poznalam Rafala i przedstawilam go u siebie.
Za sprawa Wasza kartki docieraja do niego i raduja. Pisza o tym Wielbladki, nie raz, nie dwa.
To co, slemy jeszcze raz?
Za sprawa Wasza kartki docieraja do niego i raduja. Pisza o tym Wielbladki, nie raz, nie dwa.
I ja ze swoej strony DZIEKUJE!
To co, slemy jeszcze raz?
piątek, 11 lipca 2014
Zielono mi czyli na zolto u Jasnej :)
Chyba Egipcjanie mieli racje...ze swoim pismem obrazkowym :)
Dociera szybciej, przekazuje wiecej.
A pomyslec, ze kiedys sie obrazalam, ze sie cofamy w rozwoju, wracjajac do obrazkow np w instrukcjach oblsugi :) Niewazne.
Fotografia, fotografowanie i zabawa. Tym razem u Jasnej. Na zolto.
Ciekawa jestem czy potem bedzie na niebisko?
Poki co u mnie zolto tak:
Dociera szybciej, przekazuje wiecej.
A pomyslec, ze kiedys sie obrazalam, ze sie cofamy w rozwoju, wracjajac do obrazkow np w instrukcjach oblsugi :) Niewazne.
Fotografia, fotografowanie i zabawa. Tym razem u Jasnej. Na zolto.
Ciekawa jestem czy potem bedzie na niebisko?
Poki co u mnie zolto tak:
środa, 9 lipca 2014
Mundial w ...glebokim powazaniu:)
W 41 minucie meczu Holandia - Argentyna:
Tammy ma racje!
Cosik mi sie zdaje, ze wejscie do finalu rozstrzygna rzuty karne, a Niemcy puchar maja w kieszeni.
Malgo...wiem, ze nadzieja...:)
"Oba zesploly czekaja juz chyba na rzuty karne. Tempo gry jest bardzo slabe i po prostu nie przystoi takim druzynom".
To z internetowych komentarzy...Taki ze mnie w-myslach-czytacz :)
A jednak Niemcy - Argentyna.
Kurcze, jakby sie tak zakladal?
Tylko o co? I jak to zorganizowac?
Pomysly w komentarzach poprosze...
Cosik mi sie zdaje, ze wejscie do finalu rozstrzygna rzuty karne, a Niemcy puchar maja w kieszeni.
Malgo...wiem, ze nadzieja...:)
"Oba zesploly czekaja juz chyba na rzuty karne. Tempo gry jest bardzo slabe i po prostu nie przystoi takim druzynom".
To z internetowych komentarzy...Taki ze mnie w-myslach-czytacz :)
A jednak Niemcy - Argentyna.
Kurcze, jakby sie tak zakladal?
Tylko o co? I jak to zorganizowac?
Pomysly w komentarzach poprosze...
wtorek, 8 lipca 2014
Mundial na finiszu:)
A jednak sa ludkowie, ktorzy nie znaja zasad futbolu.
Nie dziwie sie.
Blizej im do golfa czy baseball'a.
Mnie tez troszke zeszlo, zeby sie polapac, o co bieg w football'u.
O subtelnyh roznicach miedzy futbolem a football'em pisalam nie raz. I te roznice nie sa subtelne :)
Mecz Brazylia - Niemcy uplynal mi na tlumaczeniu, dlaczego tylko w siatke liczy sie gol, co znaczy aut, wolny ect. Nawet sie Panem Googlem nie wspomagalam:)
Stawiam na Niemcy, od poczatku stawialam. ok, moze nie od samego, ale kiedy odpadla Wielka Brytania, Hiszpania, Wlosi...Choc osobiscie wole Holendrow.
Powinnam sie chyba zakladac czy jakos tak make money:)
Nie rozkladam tego na akcje, bramki, sytuacja pod, przed, zza czy nawet nad bramkowe i inne cuda wianki.
Racjonalnie rzecz borac Mundial w Brazylii to nie tylko inna strefa czasowa dla zespolow europejskich, to tez inny klimat, wysokosci ect czyli te duperele (albo wieksze), ktore sie skladaja na wytrzymalosc.
Ale pewnie o tym beda sie wypowiadac specjalisci, podpierac wykresami i innymi diagramami:) udowadniajac, dlaczego braklo tej odrobiny szczescia:) do wygranej.
Osobiscie sie na tym nie znam. Pewnie, jak wszedzie - diabel tkwi w szczegolach...
Ciagle dla mnie gry zespolowe to niezle widowisko, chyba, ze jest zle i nudne to sie nie gapie:)
I bardzo ubolewam, ze sport stal sie biznesem.
W amerykanskich doniesieniach z Brazylii:
"Kibice niemieccy eskortowani"
Czyzby obawioano sie linczu przez zawiedzionych, zrozpaczonych brazylijskich fanow?
I na koniec:
"Pilka nozna, to taka gra, gdzie za pilka biega 22 mezczyzn, a i tak wygrywaja Niemcy!"
(Gary Lineker)- Greg B, dzieks za podpowiedzi, bez Ciebie nie bylabym taka madra:)
Nie dziwie sie.
Blizej im do golfa czy baseball'a.
Mnie tez troszke zeszlo, zeby sie polapac, o co bieg w football'u.
O subtelnyh roznicach miedzy futbolem a football'em pisalam nie raz. I te roznice nie sa subtelne :)
Mecz Brazylia - Niemcy uplynal mi na tlumaczeniu, dlaczego tylko w siatke liczy sie gol, co znaczy aut, wolny ect. Nawet sie Panem Googlem nie wspomagalam:)
Powinnam sie chyba zakladac czy jakos tak make money:)
Nie rozkladam tego na akcje, bramki, sytuacja pod, przed, zza czy nawet nad bramkowe i inne cuda wianki.
Racjonalnie rzecz borac Mundial w Brazylii to nie tylko inna strefa czasowa dla zespolow europejskich, to tez inny klimat, wysokosci ect czyli te duperele (albo wieksze), ktore sie skladaja na wytrzymalosc.
Ale pewnie o tym beda sie wypowiadac specjalisci, podpierac wykresami i innymi diagramami:) udowadniajac, dlaczego braklo tej odrobiny szczescia:) do wygranej.
Osobiscie sie na tym nie znam. Pewnie, jak wszedzie - diabel tkwi w szczegolach...
Ciagle dla mnie gry zespolowe to niezle widowisko, chyba, ze jest zle i nudne to sie nie gapie:)
I bardzo ubolewam, ze sport stal sie biznesem.
W amerykanskich doniesieniach z Brazylii:
"Kibice niemieccy eskortowani"
Czyzby obawioano sie linczu przez zawiedzionych, zrozpaczonych brazylijskich fanow?
I na koniec:
"Pilka nozna, to taka gra, gdzie za pilka biega 22 mezczyzn, a i tak wygrywaja Niemcy!"
(Gary Lineker)- Greg B, dzieks za podpowiedzi, bez Ciebie nie bylabym taka madra:)
niedziela, 6 lipca 2014
sobota, 5 lipca 2014
środa, 2 lipca 2014
Mundial, Mundial...
Soccer czyli pilka nozna nie jest popularnym wsrod Amerykanow sportem. No chyba, ze mowa o tych latynoskiego czy europejskiego pochodzenia (ale to i tak w pierwszym rzucie:)
Nie mylic z football'em - to kompletnie inna dyscyplina:)
Ciekawa jest etymologia slowa soocer - brytyjskiego zreszta, ktore znalazlo sie w slowniku amerykanskim. Za sprawa emigrantow pewnie.
Otoz: trzeba pamietac o klasowym XIXwiecznym spoleczenstwie w Wielkiej Brytani, nie tylko tam zreszta:)
Okolo 1900r. klasa robotnikow zalozyla association football, a ze wyzszym klasom pilka sie dosyc podobala i nie chcieli uzywac tego samego zwrotu, to skrocili nazwe do soccer pomijajac assocaition. Dla podniesienia rangi lubili dodawac -er do roznych slow: stad soccer.
A rugby nazywali rugger. Tyle Brytyjczycy.
A soccer w USA wzial sie stad, ze Amerykanie zmieszali brytyjskie assocaition football i rugby football, nazwali swoja gre american football. Jako ze soccer w XX wieku nie podlapal popularnosci tutaj, to pozostal po prostu soccer.
Niemniej jednak sukcesy amerykanskiej druzyny pilkarskiej zainteresowaly najbardziej opornych. Sie dzialo :) Zwlaszcza wczoraj.
Az szkoda, ze po tak pieknym meczu odpadli...
Mundial to tez biznes.
Ciepelko sprzyja otwartym przestrzeniom.
A ze na dachu?
Dlaczego przy tym musi byc piwo? A nie np. wino albo inny drink?
Jakas tradycja? Chyba mi umknela...
Nie mylic z football'em - to kompletnie inna dyscyplina:)
Ciekawa jest etymologia slowa soocer - brytyjskiego zreszta, ktore znalazlo sie w slowniku amerykanskim. Za sprawa emigrantow pewnie.
Otoz: trzeba pamietac o klasowym XIXwiecznym spoleczenstwie w Wielkiej Brytani, nie tylko tam zreszta:)
Okolo 1900r. klasa robotnikow zalozyla association football, a ze wyzszym klasom pilka sie dosyc podobala i nie chcieli uzywac tego samego zwrotu, to skrocili nazwe do soccer pomijajac assocaition. Dla podniesienia rangi lubili dodawac -er do roznych slow: stad soccer.
A rugby nazywali rugger. Tyle Brytyjczycy.
A soccer w USA wzial sie stad, ze Amerykanie zmieszali brytyjskie assocaition football i rugby football, nazwali swoja gre american football. Jako ze soccer w XX wieku nie podlapal popularnosci tutaj, to pozostal po prostu soccer.
Niemniej jednak sukcesy amerykanskiej druzyny pilkarskiej zainteresowaly najbardziej opornych. Sie dzialo :) Zwlaszcza wczoraj.
Az szkoda, ze po tak pieknym meczu odpadli...
Mundial to tez biznes.
Ciepelko sprzyja otwartym przestrzeniom.
Dlaczego przy tym musi byc piwo? A nie np. wino albo inny drink?
Jakas tradycja? Chyba mi umknela...
wtorek, 1 lipca 2014
A doopa rosnie :) czyli zale kobiety walczacej:)
Wyczytalam u kogos, ze kalorie to takie wredne bestie, ktore mieszkaja w szafie i obkurczaja ciuchlanie...Malpy!
Fitbit na reku, yoga codziennie min pol godzinki, podobnie spacer 3 mile, rower 2, 3 razy w tygodniu na trasie pieciomilowej, pilates cotygodniowo - godzina meki za wlasna kasiorke, low sugar i fat free w lodowce. Zero slodyczy, alkoholu.
Owoce i warzywka w jadlospisie.
Pamietnik kaloryczny na tablecie.
Juz z tego wszystkiego powinnam schusc. A to doooopa.
Miesnie mi sie rozrosly?
Fitbit na reku, yoga codziennie min pol godzinki, podobnie spacer 3 mile, rower 2, 3 razy w tygodniu na trasie pieciomilowej, pilates cotygodniowo - godzina meki za wlasna kasiorke, low sugar i fat free w lodowce. Zero slodyczy, alkoholu.
Owoce i warzywka w jadlospisie.
Pamietnik kaloryczny na tablecie.
Juz z tego wszystkiego powinnam schusc. A to doooopa.
Miesnie mi sie rozrosly?
Subskrybuj:
Posty (Atom)