1

1

wtorek, 16 września 2014

O mostach jeszcze.

W odniesieniu do zyciowych.
A Ann i Kenie pisalam dawno, dawno...

Sprawy wygladaly na ok. Wspolne wakacje na Karaibach, plany...
Nagle, jak grom z jasnego nieba - to koniec!

Placz, pinot grigio, wiecej placzu, wiecej pinot grigio...

I zawieszenie od miesiaca.
Chyba juz do siebie nie wroca.


Szkoda mi Jej!


4 komentarze: