1

1

piątek, 30 listopada 2012

Palmy. O nich nigdy dosyc:)


Palmy o poranku :)
We dnie:)

O zmroku...



I nocna pora...



I malutkie tez:)

6 komentarzy:

  1. Lubię palmy lubię , może być ich w nadmiarze :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamy kojarzą mi się z beztroską. Z czasami, kiedy jeszcze regulanie oraz bezczelnie bywałam na Karaibach, albo z urlopem w Kalifirnii, kiedy to telefon milczał, bo i tak wszyscy wiedziel, że nie odbiorę, a zapchanej skrzynki na wszelki wypadek nie otwierałam ;o)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie palmy kojarzą się z daktylami i oczekiwaniem, co z tego nasionka wyrośnie, bo ktoś powiedział, że palma :) Oczywiście miało to miejsce w zamierzchłej przeszłości, kiedy to daktyl był rarytasem!
    Pozdrawiam
    Niebieskości

    OdpowiedzUsuń
  4. PALMY!!! Mnie się kojarzą z Domem i ogrodem moim :-) Mój Mąż ma palmę na punkcie palm ;-P
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń