Cieplo, ale wiatr sprawdza stezenie szpiku w kosciach. Drzewa czekaja w blokach startowych na ciepelko.
No, gdzie ta wiosna?
Platany, na Manhattan West Side w parku przy Muzeum Historii Naturalnej wylaza ze skory, by zgarnac odrobine slonca.
Prozno wiosny szukac w gorze, pod nogami i owszem...
taka spóźniona jak u nas w zeszłym roku, a teraz już przekwitły mlecze, zawiązały się owoce na czereśniach i kwitną na całego bzy
OdpowiedzUsuńzazdraszczam, normalnie zazdraszczam. Tutaj wsystko to przede mna:)
UsuńJakie piękne platany, bardzo je lubię. A propos drzewa, czy bierzesz udział?
OdpowiedzUsuńhttp://mocnoruda.blogspot.com/2014/04/propozycja-rudej-zabawy.html
Dzieki za podpowiedz, rzutem na tasme wstrzelilam sie ze zdjeciem:)
UsuńJasne, ze sie bawie.
Oj... przecież widać wiosenkę na Twoich fotkach... jest i wabi kwiatami. Obyś tylko w oczekiwaniu na wiosnę- lata nie przegapiła... :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze lato przyjdzie pieszo i wtedy go nie przegapie:)
UsuńNo mleczyka na tych zdjęciach nie widzę, ale wiosnę i owszem ;)
OdpowiedzUsuńWlasnie musze zaczac szukac mlecykow...mam nadzieje,ze nie ostatnie w tym sezonie:)
Usuń