Moja Ameryka, czyli cale zycie na wakacjach .
1
niedziela, 18 maja 2014
Strachy.
Co tu kryc, sa miejsca w NYC, gdzie strach sie zapuszczac...
Jak w kazdym innym miejscu.
Strach, bo wieczorowa pora.
Strach, bo czlek bialy.
Strach, bo nieciekawe sasiedztwo.
Strach, bo...
Dunajcowy, takie strachy okolo subway'owe :)
Nie widzialam, zeby i tam sie ktos zapuszczal :)
2 komentarze:
krystynabozenna
19 maja 2014 03:07
Cóż w Ameryce też jest czasami strasznie :-)))
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Iwona
19 maja 2014 04:59
A co tam taki strach w porównaniu do Godzilli:
;-)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cóż w Ameryce też jest czasami strasznie :-)))
OdpowiedzUsuńA co tam taki strach w porównaniu do Godzilli:
OdpowiedzUsuń;-)