A co, kotom też się coś od życia należy...:-))
a co oglada?
"Medicusa" z Ben Kingsley. Nawet nie sadzilam, ze jest ekranizacja tej ksiazki. Maciej pytal ja o oscarowe przemyslenia.
słodkie , to tak samo jak moja kotka baby , - szkoda ze jej już nie ma Malgo
Bo kto powiedział, że koty nie mogą oglądać filmów;)
A co, kotom też się coś od życia należy...:-))
OdpowiedzUsuńa co oglada?
OdpowiedzUsuń"Medicusa" z Ben Kingsley. Nawet nie sadzilam, ze jest ekranizacja tej ksiazki.
UsuńMaciej pytal ja o oscarowe przemyslenia.
słodkie , to tak samo jak moja kotka baby , - szkoda ze jej już nie ma Malgo
OdpowiedzUsuńBo kto powiedział, że koty nie mogą oglądać filmów;)
OdpowiedzUsuń