1

1

sobota, 16 czerwca 2012

Mialo byc o sporcie, ale nie tym, tylko innym, ale inaczej sie nie da.





I nie da rady pominac meczu Polska- Czechy
Tym bardziej, ze specjalnie z tej okazji moj znajomek Jim urzadzil party. Ok, amerykanska wersja Dnia Ojca tez wchodzila w gre.
Party czyli basem, grill i mecz. No, moze  w troszke innej kolejnosci. Basen jako przerywnik na ostudzenie emocji.

Wszystko zaplanowane na zewnatrz. Ale sie nie da. Bo meczyk.

Niestety, Mily gospodarz,musi zadbac na przyszlosco telewizorek na zewnatrz, bo przenieslismy sie na czas swietego meczu do domku. Mokrzy.
Troszke z nas kapalo, stroje kapielowe ledwo oblecialy z wody. Ale za to bylismy  duchem i cialem, i mokrym nawet cialem z Naszymi.

Tym razem wersja HD meczu, dla mnie laptopek oczywiscie i komentarz po polsku oraz Syn i znajomek Andrzej online, ktorzy odpowiadali na udziwnione moje pytania.

Dlaczego bramkarz ma czapke/helm/ochraniacz czy cokolwiek to ma na glowie?

No co ja mam powiedzic Amerykancom zakochanym w footballu, gdzie zawodnicy maja helmy przeciw wzajemnemu gruzieniu sie? W tej dyscyplinie bowiem wszystkie chwyty sa dozwolone.

Albo co druzynom da remis?
Myslalam, ze jedna ze stron musi wygrac i bedzie dogrywka albo rzuty karne.
Jedrus, dzieki, ze nie wyszlam na totalnego glupa:)

Bramkarz jest fenomenalny. Byl.

1: 0 czyli dupa.
 Mimo miedzynarodowego kibicowego wsparcia skonczylo sie jak zwykle.
Co znaczy? Zawalili, gdy ciagle byla szansa. Jak twierdza znawcy tematu...

Milo zaskoczyla nas Grecja. Moze im chociaz sie poprawia troszke nastroje i notowania na arenie miedzynarodowej?  
Jak fajowo ktos skomentowal: predzej wyjda ze strefy euro niz wyjada z EURO.

Dla mnie EURO is over:)

Podoba mi sie zdanie Trenera kadry, F. Smudy: "Chłopaki, to co mieli w nogach i w sercach, wszystko zostawili na boisku".


Dla chetnych strona, na ktorej oglada mi sie dobrze meczyki: http://pl-sport.tv/stream-3.htm

Rafal tez podrzucil mi inna: http://www.liveuro.tv/channel-2.php. 
Tutaj potrzeba jakies wtyczki, wiec sie nie wtyczam, ale dzieki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz