1

1

środa, 30 października 2013

BOOOO czyli krok od Halloween.

 Strzelilam sobie dynie:)



I tak sobie mysle...
Wiele osob postuje na FB: Jestem katolikiem, nie obchodze Halloween.

A jak to sie ma do katolikow tutaj, kiedy w niedziele po Mszy Sw ksiadz do zyczen dobrego tygodnia dodaje Happy Halloween!?

Bo polski katolik to inny katolik niz tez z Europy czy z USA?
Nie potrafie tego pojac.

Jasne, wzrastanie w kulturze, ktora wnosi inne wzorce niz nasza. Oczywiscie.
Impreza w przebraniu, kiedy nazajutrz chwila zadumy na cmentarzu, tez nie ma dla mnie znamion dobrej zabawy.
Tutaj Uroczystosc Wszystkich Swietych swietowac bedziemy w niedziele. W kosciele. Nikt nie wedruje na cmentarz. Te uroczystosci sa powiazane z Memorial Day, obchodzonym w maju.

To zatem, parafrazujac pianiste (Pana Mareczka chyba) za Kaberetu Pani Olgii Lipinskiej, mam swietowac czy nie?

4 komentarze:

  1. Oczywiście, że świętować i nie gonić maluchów, które przyszły po cukierki. W X-cio wiecznej Europie chrześcijańskiej (gdyż była to jedynie słuszna religia) była tradycja zbierania 'soul cakes'. Dzieci chodziły po domach i dostawały ciastka. Za każde musiały odmówić modlitwę, za bliskiego zmarłego ofoarodawcy. I komu to przeszkadzało? Dlatego ja mam już koszyk cukierków i zaraz lecę udekorować klasę w duchy, czachy, nietoperze i pająki. Booooo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uroczystosc Wszystkich Swietych jest misterium... a nie kabaretem1
    Serdecznosci
    Judyta

    OdpowiedzUsuń
  3. Od kilku lat zawsze w Halloween padalo wiec dzieciaki nie lazily po ulicach, ale dzisiaj zapowiada sie piekny dzien... Oj jak dobrze ze mnie wieczorem w domu nie bedzie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Lampion z dyni w dzieciństwie też robiłam :) ale bez otoczki halloweenowej i tej komercyjności wszelkich duchów dzisiejszych....niech sobie siedzą tam gdzie siedzą.
    Dziękuję kolejna dotarła :) Pozdrawiam
    N.

    OdpowiedzUsuń