1

1

sobota, 1 grudnia 2012

Bielun czyli datura

"Siedze i siedze, mysle i mysle..."
Cos mi pachnie...
Znam ten zapach...Kurcze, wiem!
Trabiaste kwiatki. Tylko jak sie nazywaja...
Google i co?
kwiaty trabki, trabkowate, trabkowane...???
ta- dam...jasne, ze bielun.

To trzasnelam zdjecie z wieczora, bo z rana byly kompletnie zamkniete, w poludnie zreszta tez.




3 komentarze:

  1. Znam te kwiaty znam, pięknie pachną
    i są takie olbrzymie, duże , śliczne...

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziędzierzawa :)
    Od razu ze słowem bieluń mi się kojarzy.
    Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam je na działce, ale ich nie lubiłam i one chyba to czuły:)

    OdpowiedzUsuń