Oj, zeby mi sie chcialo tak, jak mi sie nie chce to mialabym wiele spraw rozwiazanych od reki. Nie tylko ja zreszta, wiem, wiem, ale czasem warto pogonic lenia.
Sztorm i snieg na plazy.
Tutaj sie taki duet nie zdarza, wiec scignelam Jedrusia na gdanska plaze:)
Poprosilam pieknie, a ze z niego dobry czlek. Zebral sie w sobie i w ciuchlandie. I traskal baltyckie klimaciki.
Baltyk szaleje.
Za daleko jestem, wiec mnie nie zabije. Ale co sobie pewnie podniosl cisnienia bluzgajac na moje pomysly...
Moze mu sie trojkowy wyplukal troszeczke?
A nad Zatoka spokojnie:)
Po 10 dniach dietki trojkowy odpuscil. Wyniki Jedrusiowe wzorcowe.
Jeszcze raz magie objawilo powiedzenie:
If you want, you can!
Jesli chcesz- mozesz!
Wolałabym nad Zatoką :-)))
OdpowiedzUsuńNad zatoką spokojnie? A rekiny ?
OdpowiedzUsuń