Zawsze marzyłem o jakieś małej łódeczce, kajaku czy rowerze wodnym. W ostateczności mogłoby być coś takiego, jak to białe bez masztu na przedostatnim zdjęciu :)
Odnośnie zapachów: Ja nic a nic nie czułam! Możliwe, że gdy są tam największe upały, to stojąca woda w niektórych kanałach może dziwnie pachnieć :) Ja specjalnie "otworzyłam" szerzej nos i szukałam brzydkich zapachów - nic nie znalazłam :)
Zawsze marzyłem o jakieś małej łódeczce, kajaku czy rowerze wodnym. W ostateczności mogłoby być coś takiego, jak to białe bez masztu na przedostatnim zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńAle to biale bez masztu to ma troszke nie po drodze z takim sobie rowerm wodnym:)
UsuńJesoo, jak Ty mnie wkurzasz! Nie byłam na Haiti, kurna!!! :o)))
OdpowiedzUsuńSorry dreamu, tam tak pieknie sloneczko grzeje...
Usuńależ tam cudnie :)
OdpowiedzUsuńPiękne fotki,można pomarzyć,ale,ale marzenia się spełniają:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPozazdroscic moge tylko...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judyta
Pięknie to wygląda, pięknie...
OdpowiedzUsuńTy to masz fajnie, od was to rzut beretem, tyle co stad do Hiszpanii.
OdpowiedzUsuńCudowne miejsce! Pewnie nigdy tam nie będę, dobrze że chociaż mogę sobie u Ciebie pooglądać :)
OdpowiedzUsuńOdnośnie zapachów: Ja nic a nic nie czułam! Możliwe, że gdy są tam największe upały, to stojąca woda w niektórych kanałach może dziwnie pachnieć :) Ja specjalnie "otworzyłam" szerzej nos i szukałam brzydkich zapachów - nic nie znalazłam :)
OdpowiedzUsuńfajnie, że nam pokazujesz te skrawki raju :)
OdpowiedzUsuńbez tych cholernych wiz nie mamy co liczyć na real :)
ten większy katamaran w St. Croix to mój... ja podróżuje nim :)))nasumi
OdpowiedzUsuńNasumi, wiedzialam, ze to ktos z Europy!
UsuńZgadnij po czym poznalam?
I wcale nie po lysinie, bandera tez innna niz nasza:)
ponoć w Tuskolandzie kryzys, to se pływam pod piracką banderą wokół Zielonej Wyspy, żeby przeczekać :)))nasumi
UsuńNie wiem juz, jak tam w Truskolandzie...nie ma mnie juz czss jakis, slowem Nasumi, piracisz?
UsuńPozdrowka