1

1

czwartek, 15 grudnia 2011

Co ma piernik do palemki czyli jedziemy do Krakowa

Zapachnialo swietami, honory domu ratowala Piernikowa Para. 
Wcale niczego nie spierniczyli, wrecz przeciwnie. Sam slinotok.




Chetnych do piernikowej zabawy zapraszam tutaj .

A mnie dalej niz blizej do swiat, choc przekonuje sie, ze dwa tysiace jedenascie lat temu musialo byc podobnie. Podobnie? 
Cieplo, i te sprawy, prawie jak u mnie, zatem bede miala okazje doswiadczyc cieplego Bozego Narodzenia.

Ja chce sniegu!

Na dwa dni tylko. Potem moze byc lato!

Ale jeszcze zeby nie bylo, to wycieczka do Krakowa. Jakos sie sama narodzila, tak wyszlo. Klarka napisala, ze Wozkers ma marzenie i tak jakos poszlo, a ze lubie goraca wode...


numer rachunku na fundusz wycieczkowy  
08 1140 2004 0000 3802 7409 3503

To moze byc tez prezent gwiazdkowy. Ano taki, ze facet bedzie mial frajde.

2 komentarze:

  1. Pozdrowienia od Piernikowej Pary :) super post!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzieki Dziciaki!
    Nie moge patrzec na zdjecia, bo mam slinotok...

    OdpowiedzUsuń