Zalozmy, ze downtown to cos na ksztalt starego mista (albo starszego od uptown), takie srodmiescie z knajpkami, lodami i pamiatkami.
Ma za zadanie przyciagac turystow.
Stad i stosowne zimowe dekoracje.
Mnie jednak w dalszym ciagu powalaja ozdobione swiatelkami palmy.
Zeby nie bylo, ze czaruje o tym Bozym Narodzeniu zimowa pora w srodku lata:
A na dluzszy spacer po downtown florydzkiego Naples zapraszam tutaj
A ja w Święta byłem na warszawskiej Starówce. I był jarmark świąteczny i dużo ludzi i prawie wszystko czynne:)
OdpowiedzUsuńDobry jest spacerek jak przerwa w świątecznym OBŻERANIU SIĘ:)
Pozdrawiam nareszcie poświątecznie!
Nie mialam pojecia, ze i w Polsce robi sie juz christmasowo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i ja poswiatecznie, Chetnie w sumie poswietowalabym jeszcze :))