Czy macie swoje zapachy swiateczne?
Mnie te swieta pachna choinka i pierniczkami.
Sama tez w koncu zaskoczylam, ze to grudzien i spielam sie z dekoracja.
Za to domowo nie jest lepiej, nie wiem, jak dlugo dadza sobie rade galazki. Niektore ratuje wazonami z woda.
I jak tu w sloncu zabierac sie za "zimowe' swieta?
dużo światełek dookoła mówi nam o świętach. Kiedy w domu, przed domem i wszędzie gdzie spojrzysz migoczą światła, czujesz szczególność czasu. To one przynoszą niecodzienną radość.
OdpowiedzUsuńWłaśnie wychodzę na świąteczne zakupy.... wish me luck :)
do jutra
Liliana
http://owocdecyzji.com/
swieta ida....cieszmy sie tym co mamy...pogoda jest tylko pogoda)))) wazne ,ze mamy zdrowie i naszych najblizszych....
OdpowiedzUsuńHej!
OdpowiedzUsuńJestem tu pierwszy raz:)
Jakoś magia świąt uleciała mi wraz z dzieciństwem i młodością.......
Zazwyczaj świąteczny zapach kojarzył mi się z pieczeniem pierników...teraz nic nie pieczemy, tylko kupujemy:)
Teraz Święta to raczej kojarzą się z centrami handlowymi a kolędy z konkretną reklamą wyrobów:)
Tak ja to widzę moimi oczami i duszą.
Zapraszam nad Wisłę.
Dodam Twój blog do obserwowanych. Mam nadzieję, że zrobisz to samo:)
Pozdrawiam serdecznie Vojtek
Anonimowy- nie warzna jest pogoda tylko atmosfera jaką się zbuduje o!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Panią Pani Ameryko :)
Jeszcze pieke,jeszcze sprzatam i dekoruje, wzruszaja mnie polskie koledy,moze przez to, ze rzadko mam okazje sluchac. Tutaj swieta sa po prostu inne,ale i na te chwile warto sie zatrzymac.
OdpowiedzUsuńVojtek i lipton_R witam, cieplutko i milych wrazen zycze.
Oczywiscie z lektury bloga:)