1

1

środa, 28 grudnia 2011

Podgladajac sasiadow

Podgladajac sasiadow i ich swiateczne dekoracje...







Choinka wkomponowana w palme to kwintesencja dekoracji na Florydzie. 
Szkoda, ze to sztuczna choinka. Jedyne iglakowate, jakie spotkalam to araukaria i sosna.













Zadnego sniegu, ani za oknem ani przed oknem.
Zielono i cieplo.  Zimniej jest raczej wewnatrz niz na zewnatrz domow.
Taki los. Tutaj placi sie wiecej za chlodzenie niz za grzanie.

Ale wieczorowa pora milo jest popatrzec, jak palmy robia za choinki.
W koncu "choinka" w pelni moze byc tutaj przeniesieniem, ze to takie swiateczne drzewko, niekoniecznie iglaste.

4 komentarze:

  1. Ale śliczości nam tu podesłałaś! Dzięki Aniu.
    Weszłam do Ciebie by pożyczyć, Szczęśliwego Nowego Roku.
    Ma być dobry, dlaczego? Zobaczysz na pewno na moim blogu.
    Zaraz po Sylwestrze lecę do swojego raju.
    Następnym razem zaglądnę do Ciebie już z Cancun-Mexico
    Trzymaj się i samych przyjemności.
    Liliana
    http://owocdecyzji.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. HEj, szerokiego nieba zatem i milego pobytu.
    Do zobaczyska:)

    Najpiekniejsze Noworoczne zyczenia Tobie i Twoim bliskim!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale bajecznie,tak inaczej,chciałabym kiedyś zobaczyć coś takiego na własne oczy:))pozdrawiam,ala z lubuskiego.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ala, to zapraszam, tylko sie pospiesz, bo jeszcze kilka dni i dekoracje znikna.

    Mnie rozwalaja po prostu te oswietlone palmy. Nudna jestem od powtarzania tego, ale ile razy je widze tyle razy robi to na mnie sympatyczne wrazenie. Pozdrawiam cieplo.

    OdpowiedzUsuń