1

1

niedziela, 11 grudnia 2011

Z wizyta..


To nie wizyta w parku ani zadnym takim obiekcie parkowo-palacowym. 
Jak fajowo ma na przyklad Ewa ...Pozdrawiam Cie cieplutko.





To plon wizyty w centrum handlowym. W koncu Black Friday oferowal niezle rabaty. 
Byli i tacy, co przeciagneli je nawet do poniedzialku.

Niektore centra sa usytulowane w jednym wielgasnym budynku, galeria lub mall'em zwane.
Inne, Outlet' ami zwane, sa to takie "miasteczka". 
Sklepy, jakies jedzonko, sklepy, jakies inne jedzonko.
Slowem smrodek praznej kukurydzy, oleju, kawy i perfum krazy...
I drazni czasem.

A zeby nuda przy spacerze nie wialo parkowe klimaciki w pakiecie. 

Vojtek, czy tutaj mozna poczuc swiateczne klimaty?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz