1

1

niedziela, 30 października 2011

Zima, zima, zima… Pada, pada snieg…


U mnie juz zimowe klimaciki:)
Zaczynamy Christmas!







A czekalam na Halloween i Thanksgiving…



Tylko sniezna czapka otulilo dynie. Mroz jeszcze do nas nie dotarl. 





A takim slizgiem rozpoczelam prywatne celebrowanie zimy. Uwielbiam sie slizgac…
Narty? Mniej wiecej. Mniej na nartach, wiecej na … urzadzeniu do siedzenia:)

Sniezne pozdrowionka dla Znajomkow z Polkuli Poludniowej.
Niech sie Wam w tym Peru czy innej Australii nie wydaje, ze na dlugo zatrzymacie sloneczko dla siebie.

2 komentarze:

  1. skoro nie ma mrozow to snieg szybko stopnieje. W Holloween zawsze jest zimno, ale Thanksgiving moze byc sloneczny i bez sniegu,kto wie.
    Wlasnie dzisiaj jak otworzylam komputer w wiadomosciach ukazal sie artykul o pierwszym zimowym sztormie nadchodzacym ze Stanow na wschodnia Kanade. Odetchnelam z ulga ze nie do nas.
    Zawsze licze na szczescie "a moze nas minie" i tym razem sie udalo :)
    Trzymaj sie cieplo, a na wyjazd na poludnie goraco namawiam.
    Liliana
    http://owocdecyzji.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. JAk pisalas, przyszlo i poszlo. teraz jest cieplej. I mam nadzieje, ze tak zostanie.
    A wyprawa do cieplego kraju juz jutro.
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń