1

1

niedziela, 19 lutego 2012

Teskno mi jeszcze i do rzeczy innej...

Pamietacie poczciwego Norwida? Cypriana Kamila zreszta?

On o tesknocie pisal gornolotnie...O chlebie, gniezdzie. Tesknota targa emigrantami (tutaj tez).



"Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
Dla darów Nieba....Tęskno mi, Panie...

Do kraju tego, gdzie winą jest dużą
Popsować gniazdo na gruszy bocianie,
Bo wszystkim służą...Tęskno mi, Panie...

Do kraju tego, gdzie pierwsze ukłony
Są, jak odwieczne Chrystusa wyznanie,
"Bądź pochwalony!"Tęskno mi, Panie...

Tęskno mi jeszcze i do rzeczy innej,
Której już nie wiem, gdzie leży mieszkanie,
Równie niewinnej...Tęskno mi, Panie...

Do bez-tęsknoty i do bez-myślenia,
Do tych, co mają tak za tak - nie za nie,
Bez światło-cienia...Tęskno mi, Panie...

Tęskno mi owdzie, gdzie któż o mnie stoi?
I tak być musi, choć się tak nie stanie
Przyjaźni mojej...Tęskno mi, Panie..."
C.K. Norwid



 Chyba sie teraz Cyprian w grobie przewraca, ze ja tu do szynki.

Nie mam kontaktu z polskimi specjalami. Nauczylam sie wloskich, kubanskich, meksykanskich wynalazkow. Kiedy  zobaczylam szynke w sklepie...Normalnie slinotok. Procz fotki, kanapki. 



Takie swojskie klimaty...
Teskno mi,  Panie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz