1

1

piątek, 27 kwietnia 2012

Floryda z lotu.

Zapomnialam, jak moze byc zimno w kwietniu. No tak, do dobrego, sie znaczy cieplego, czlek przyzwyczai sie szybko.
A tu jeansy, kurtka, buty...brr zimno, zimno...



I jeszcze rzut oka na Floryde, taka ona jest wlasnie na poludniu.


Tutaj juz polnocne klimaciki, blizej Atlantyku.


A tu juz smutne i zimne niebo nad Pensylwania.
Nie jest zle, bede zyc:)


2 komentarze:

  1. Ciekawie Floryda wygląda z lotu ptaka.
    O zimnie nie pisz , bo nie trzęsie od razu ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. To wyobraz sobie, jakie ja mam jazdy, kiedy zima u mnie to bylo 3 dni, ok tydzien moze - klapki i dluzszy rekaw :):)
    Ide szukac wiosny tutaj.

    OdpowiedzUsuń