Wloczege po zoo podzielilam na dwa rodzaje, roslinki i zwierzeta.
Zwierzaki musza na siebie zapracowac.
Najpierw jakis show o zyciu i ich popisy na arenie. Normalnie cyrk.
Potem jazda na wielbladzim grzbiecie. Biedne te wielblady...
Pyta maly wielblad rodzica.
- Dlaczego mamy takie garby na plecach, ze zeberki nie? One sa takie ladne...
- Mamy takie garby, zeby zbierac w nich tluszcz. Jak idziemy w karawanie przez pustynie, zebysmy byly wytrzymale na upal i brak pozywienia.
-Aha- skwitowal mlody
-A dlaczego mamy taka wlochata skore, a zeberki nie? One sa takie ladne...
-Mamy taka wlochata skore, poniewaz ona chroni nas przed skokami temperatur w dzien i nocy. Jak idziemy w karawanie przez pustynie, zebysmy byly wytrzymale na upal i mroz nawet.
-Aha- skwitowal mlody
-A dlaczego mamy takie brzydkie plaskate kopyta, a zeberki nie? One sa takie ladne...
- Mamy takie plaskate kopyta, poniewaz one chronia nas przed zapadaniem sie w piasku. Jak idziemy w karawanie przez pustynie, zebysmy smialo stawiali kroki.
-Aha- skwitowal mlody
- A po co nam to wszystko, jak my mieszkamy w ZOO?
Sa urocze, mordki maja piekne, jedna probowala sie ukryc. Wstydek taki :)
Sympatyczne te żyrafy :-)
OdpowiedzUsuńMłody miał rację,
no po co im to wszystko , no po co :-)))
Dokladnie,zcze mieszkaja w ZOO:)
OdpowiedzUsuńA swoja droga karmiona pozowala uroczo!