1

1

środa, 24 sierpnia 2011

Ciekawe...

Wiekie halo...
Krem nawilzajacy jakich tysiace w drogeriach czy innych sklepach z kosmetykami.

To prawda. 
Tylko, ze ten krem znalazlam w amerykanskim sklepie z kosmetykami. Bardzo daleko od polskich enklaw, dzielnic, sklepow.
I ucieszylam sie jak dzieciatko, ze OTO NASI. 
Kurcze, w towarzystwie wszystkich ty marek z gornej i sredniej swiatowej polki, wsrod tych, co kosztuja 15$, 55$, 150$ i wiecej.


Jakikolwiek jakosciowo jest ten krem, juz go mam i wyprobuje. 
" Z milosci do piekna..." po polsku :))


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz