Szeroko i plasko.
Niektore
drogi asfaltowe, niektore betonowe. Wszystko po to, bo w trakcie
letnich upalow asfalt nie slynal do najblizszego rowu melioracyjnego czy
niemelioracyjnego.
Droga osiedlowa.
I niestety mnostwo progow zwalniajacych. Na dlugosci 1 mili Lakewood Rd
naliczylam 10 (tak, dziesiec progow). Po co? Pohamowac mlodziez w predkosci.
Drogi szybkiego ruchu. Cztery pasy w jedna strone to norma. Kwesta tylko osuszenia gruntu, rozciagniecia siatek przed zwierzyna i gotowe.
Warunki klimatyczne sprzyjaja robotom drogowym. Ok, moze latem jest zbyt upalnie i mokro. Poza tym, na przestrzeni calego roku zimno i mroz nie sa czestymi goscmi tutaj, stad tez roboty trwaja i trwaja.
Naturalnie, ze wszyscy na ich przebieg narzekaja. W koncu trzeba sie stulic na dwoch pasach zamiast czterech.
All photos by Andrew
A potem mozna juz sobie pomykac w spokoju...
Dobrze przygotowana i rozwinieta siec drog sprzyja podrozom. Trase 100 mil latwo pokonac w 2 godziny. Floryde mozna przejechac z pn na pd w ciagu 8 godzin.
Mozna wybrac trasy lokalne, wtedy schodzi dluzej o dwa dni:) ale rekompensata sa widoczki.
W koncu cos za cos.
Duże państwo, duże i szerokie drogi...
OdpowiedzUsuńTo prawda, ze drogi maja superowe. Tam oczywiscie, gdzie je maja:)
OdpowiedzUsuń