1

1

piątek, 13 maja 2011

Prom czyli Studniowka po amerykansku :)

Nie jest slusznym porownanie znanej mi z Polski Studniowki do amerykanskiego Balu Maturalnego zwanego Prom. Inne realia.

Wiadomo, o co w polskiej Studniowce biega. To 100 dni przed egzaminem - egzaminem nie tylko z wiedzy na mniej czy wiecej zaawansowanym poziomie, to tez sprawdzian z doroslosci. Podobnie, jak sam egzamin, na roznym poziomie zaawansowania.
Potem aplikacje na uczelnie i najbardziej koszmarne lato w zyciu - zdalem czy nie? Na ile zdalem? Czy to jest dosyc dobrze, by uczelnia mnie przyjela? Jestem juz studentem czy musze szukac czegos nowego, innego itp...
Kto sam  przezyl albo przezywal za przyczyna swoich, osobistych dzieci wlasnych, maturalnych - wie, jaki to koszmar. Na sto dni po Studniowce.

Tutaj jest kompletnie inaczej.
Prom, czyli nasz Bal Maturalny to impreza organizowana u progu ukonczenia szkoly. Druga dekada maja rozpoczyna czas zabaw przygotowywanych z mysla o czwatoklasistach  amerykanskiej szkoly sredniej. Seniorzy sie bawia.
Przygotowania do calej imprey trwaja caly rok. Nie ma lekko.  Wybor sali, menu, kapeli - to w koncu powazne decyzje. Nie wiem, na ile rzutujaca na kariere uczniowska, ale z cala pewnoscia na kariere Komitetu Organizacyjnego.

Imprezy sa organizowana w salach bankietowych, poza szkola, w godz, 8.00 - 12.00pm. Zadne tam zabawy do switu. Obiad, deser, troche albo duzo tanca - to juz w gestii samych zaunteresowanych i...nie tak calkiem do domku:)
Limuzyna, ktora jest wynajmowana na te okazje bedzie srodkiem lokomocji , po to, by nocna pora wyskoczyc na Manhattan na przyklad, trzasnac zdjecia w newralgicznych punktach miasta albo po prostu upackac sie, juz bez kurateli ochrony z hotelu, rodzicow czy nauczycieli.
Taka maturalna tradycja. Amerykanska.

Bal ten nie ma tez nic kompletnie wspolnego z jakimis egzaminami. Wszyscy, ktorzy ida normalnych trybem, czyli zaliczja wszystko na czas, maja juz egzaminy za soba. Wiedza nawet do jakies szkoly pojda koncem sierpnia (tutaj rok akademiki trwa z reguly od 20 sierpnia do 10 maja). I jaka robotka czeka ich na wakacjach.
W sumie Bal Maturalny wienczy szkole srednia.

Podobnie jak w Polsce -wymaga kasy na oplaty i przygotowania. Kreacje, garnitury, wejsciowka, limo. Jakies 700 $ na twarz seniora. O ile placi za swoja druga polowe. Czesto jest jednak tak, ze owa druga polowa doklada sie do wydatkow, czyli partycypuje w kosztach wejsciowki i limo.
Kreacje pozostaja we wlasnym zakresie:)


Bawmy sie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz