Sezon truskawkowy w pelni, przynajmniej w mojej strefie:)
Mozna je zakupic w sklepie, na targowisku prosto z farmy. Mozna tez samemu wybrac sie nan, zaplacic “wstep” i uzbierac sobie koszyczek albo sto.
Oczywiscie uzbierane we wlasnym zakresie truskawki tez wymagaja zaplaty.
I mozna rozkoszowac sie nimi do woli…
Po sezonach truskawkowych tutaj wciaz mi teskno za polskimi truskawkami i truskawkowa legumina z galaretka…
Ale, ale, dla tych, ktorzy lubia rabarbar niezle ciasto.
Truskawkowo- rabarbarowy pie
1 cup cukru,
1/3 cup maki,
½ lyzeczki otartej skorki pomaranczowej,
2 cups truskawek przekrojonych na pol, a jezeli wieksze to na wiecej czastek,
2 cups rabarbaru pocietego w 2 cm prostokaciki.
Kruszonka owsiana:
½ cup maki,
½ cup owsa,
1/3 cup masla,
½ cup cukru lub wiecej, polecam brazowy.
Wszystko razem polaczyc ze soba. Kruszonka bedzie sie kruszyc, rozsypywac.
Tak ma byc, bo to kruszonka :))
Wszystko razem polaczyc ze soba. Kruszonka bedzie sie kruszyc, rozsypywac.
Tak ma byc, bo to kruszonka :))
Rozgrzac piekarnik do 425 F (180 C).
Umyte i pokrojone owoce wymieszac ze soba, skorka pomaranczowa i cukrem.
Wrzucic na foremke. Bez zadnego spodu. Jedynie na wierzchu posypac owsiana kruszonka.
Koniecznie trzeba ciasto wytudzic, by sok z truskawek i rabarbaru zgestnial. Ciasto nie bedzie wtedy sie packalo, da sie ladnie pokroic.
Mozna wrzucic na gotowca, pie do upieczenia – gotowe surowe ciasto. I wtedy posypac dodatkowa kruszonka owsiana. Sok z truskawek i rabarbaru wchlonie sie wtedy w ciasto.
Naturalnie mozna podawac z lodami czy bita smietana.
Normalnie pycha!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz