Tak, tak. W kalendarzu amerykanskich wydarzen to faktycznie swieto. Jedyne, ktore nie poddalo sie komercji. Nie znaczy to, ze sie nie oparlo, ale...
Coz tu reklamowac? Indyka?
W ten, bez mala swiety czas, nie obdarowuje sie bliskich (dlaszych tez nie) prezentami, nie organizuje imprez. Rodzina i jedzonko. Charakter swiat wymaga wspolnych kulinarnych wysilkow, a potem wspolnego celebrowania przy stole. Oczywiscie suto zastawionym. To w koncu dziekczynienie.
Ma ono swoje umocowania historyczne.
Koniec robotek jesiennych. Wszystko zebrane. Zapakowane. Ukiszone. Speklowane. Zadzemowane. Mozna zimowac. Na polnocy. W zimnie.
A co na to na Florydzie?
Tu jest sezon caly rok tylko zimowa pora lepszy, bo nie jest tak goraco.
Milego Swietowania.
A jesli ktos szuka cos kulinarnego, mozna posilkowac sie u moich znajomkow, na Powrotniku.
no dobra, przyznaję się, zazdroszczę Ci tej Florydy jak jasny gwint;))
OdpowiedzUsuńa czy indyk smakuje lepiej na Florydzie czy w Nowym Jorku?
OdpowiedzUsuńJak dlugo zamierzasz sie wygrzewac w Slonecznym Stanie? Zima dopiero przyjdzie, przeczekasz ja w ciepelku?
Zycze jak najwiecej slonecznych dni, a morze niech cie koi.
Liliana
http://owocdecyzji.com/
Klarka, przyjezdzaj...mowilam Ci juz dawno, rob cos z tym paszportem :))
OdpowiedzUsuńA jak dlugo tu bede...
Zapowiada sie cyklicznie. Moze do maja?
Indyk jak indyk, wszedzie taki sam, ale ludziska...
To bylo cudne swiato!
Jak zakupy? Zaszalałaś?
OdpowiedzUsuńJakie swiatlo:)?
OdpowiedzUsuńz alkoholi byla tylko woda...
to mialo byc swieto.
A zakupy...nuda. Mnie zadne black friday nie rusza.
Wole przyrodnicze klimaciki:)
albo basen albo rower!
Black Friday jest najlepszym dniem w stanach poza christmas! :)
OdpowiedzUsuńok, ale nie dla mnie. Fajowe bylo wczorajsze swieto. Sympatyczne jest Christmas.
OdpowiedzUsuńA teraz kazdy dzien jest fajny.
"Na Florydzie codziennie jest lato" - to wyczytalam dzisiaj na jakims duzym autku.
podoba mi sie, lubie lato, wiec mam swieto kazdego dnia!
Pozdrawiam milosnika Black F :)) Milej zabawy w zakupy!!