Palmy targane wiatrem w czasie burzy wyglądają niesamowicie. Takie obrazki zawsze działały mi na wyobraźnię. Przypominają mi kreolskie opowieści o magii voodoo, bogini huraganów, duchach loa i td. :D
Kiedy ostatnio ogladalam palmy podczas ulewy, mialam wrazenie, ze sie nudza...te palmy:))nawet im sie targac nie chcialo. Ale to byl ewenement. nie huragan.
Palmy targane wiatrem w czasie burzy wyglądają niesamowicie. Takie obrazki zawsze działały mi na wyobraźnię. Przypominają mi kreolskie opowieści o magii voodoo, bogini huraganów, duchach loa i td. :D
OdpowiedzUsuńKiedy ostatnio ogladalam palmy podczas ulewy, mialam wrazenie, ze sie nudza...te palmy:))nawet im sie targac nie chcialo. Ale to byl ewenement. nie huragan.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka