-Mom, can I have a dog for Christmas?
- No, you can have turkey like everyone else.
Zart w tlumaczeniu na polski nie jest tak zabawny, jak w wersji anglojezycznej. Sprawa dotyka bowiem swiatecznych tradycji. Po prostu.
-Mamo, czy moge miec psa na swieta?
-Nie, mozesz miec indyka, jak wszyscy inni.
Swieto Bozego Narodzenia to wspolne spotkanie, niekoniecznie rodzinne, przy swiatecznym stole. W indykiem w roli glownej.
Generalnie. Czasem jest tak, ze Ci wszyscy, ktorzy na Thanksgiving serwowali szynke, teraz podaja indyka. I odwrotnie. Sa tez i tacy, ktorzy serwuja indyka dwa razy do roku. I dosyc. Bo potem indycze kanapki, salatki, zupy ciagna sie jeszcze przez tydzien. I tych indyczych smakow wystarczy na rok.
Nie wszyscy trzymaja sie owych zelaznych indyczo-szynkowych zasad. Sa tacy, ktorzy serwuja spagetti, lazanie do spolki z pulpetami i takie tam wynalazki. Bardzo pyszne swoja droga. Zatem na poczatek zmian dietetycznych shells stuff, po mojemu po prostu muszle. Mniamniuskie...:)
Ugotowac makaron muszle, duze muszle, nie zadne tam muszelki czy muszelkopodobne cudenka - delikatnie I raczej go niedogotowac, odcedzic ostroznie, by nie zniszczyc muszli, rozlozyc je do wystygniecia na jakiejs tacce, talerzu .
Przygotowac farsz z sera wiejskiego (cottage cheese)
2 kubki (duze) serka wiejskiego wymieszac z lyzka lub wiecej posiekanej pietruszki, sola, pieprzem i 2 jajkami. Calosc ma plynna konsystencje, ale to nic nie szkodzi.
Tym serem napelniac muszle.
Technika tegoz napelniania jest nastepujaca: makaron odwrocic na dloni, wpakowac lyzeczke serowego farszu I polozyc do naczynia zaroodpornego, farszem do wierzchu.
Potem zalac sosem pomidorowym z miesem albo bez miesa (muszle polewac chochelka, to nic,ze sie przewroca czy odwroca) .
Na wierzch posypac starta mozarella albo po prostu polozyc plasterki. Zapiec w piecu ok. 0,5 godz.
Sos pomidorowy – podstawa do lazanii, spaghetti, muszli. Odkad podlapalam ten przepis z wloskiej restauracji zaprzestalam spotkan ze sklepowymi produktami pt sos pomidorowy i jego pochodne.
Rozgrzac w garnku ze 3 lyzki oliwy, wrzucic pokojone na drobno 3 zabki czosnku, zdjac garnek z ognia (jesli czosnek sie spali wszystko bedzie gorzkie- lepiej wszystko wyrzucic zaczac od nowa; )) wlac ze 2 pomodorowe soki geste z kartonika (tomatoes puree), dodac po lyzeczce soli, oregano, bazylii. Zagotowac, odstawic, mozna dodac podsmazone miesko mielone, raz jeszcze zagotowac, odstawic.
Mieso, ok ½ kg lub wiecej zaleznosci od przeznaczenia (spaghetti 1/2kg, lazania, muszle 0, 75 – 1 kg) wrzucic na woka albo inna patelnie. Podlac woda, upiec, wazne jest, by go mieszac, zeby sie rozkruszylo, nie porobily duze grudy. Gotowe dodac do sosu.
Wybieram miesko lyzka cedzakowa z patelni. To sposob na umniejszenie zawartosci tluszczu w sosie. Na ile skuteczny? Na troszke.
Nadzienie muszli moze byc rozmaite. Przebojem jest szpinak z pieczarkami. Bez sosu. Extra. Czekam na przepis.
I zycze smacznego!
Te danie wygląda bardzo apetycznie,myślę,że jutro na obiadek ten pomysł wykorzystam:)o ile taki makaron u nas znajdę:)pozdrawiam,ala.
OdpowiedzUsuńHej Alu, znajdziesz, bo ten przepis juz dawno zaadoptowalam na polskie warunki. Ten makaron byl stosunkowo drogi (kupe lat temu, kiedy jeszcze bylam w Polsce:)), ale byl. Najwieksze muszle.A jak sie pokrusza, to dwie do kupy i tez smakuje.
OdpowiedzUsuńDaj znac, jak wyszlo
czy te jajka maja być ugotowane do tego serka? wyglada super i pewnie tak smakuje....ślinka leci
OdpowiedzUsuńNie, to musza byc surowe jajka, ktore podzialaja jak klej i polocza te wszystkie skladniki do kupy.
OdpowiedzUsuńI rzeczywiscie, muszle sa pyszne:)i w sumie bardzo proste w przygotowaniu.
Smacznego zycze:)