Nie jestem goloslowna.
Mroz! Na dowod zmrozona i odladzana wlasnymi "recami" przednia szyba autka.
No dobra, wczesna pora, cos kolo 7 rano. Tutaj wlasnie swita. Nad ranem pewnie troszke przymrozilo. Wystarczylo wlaczyc grzanie, skrobnac troszke i po 10 minutach...wylaczyc grzanie. Juz kolo poludnia trzeba bylo przerzucic sie na chlodzenie, by wieczorowa pora, tj ok. 8 je wylaczyc.
I taka ta florydzka zima.
Jesli sa doniesienia w prasie, ze na Florydzie przeszla fala mrozow...to tak to u mnie wyglada. Wyzej jest inaczej. Wyzej, tzn na polnoc ode mnie.
A ponoc w Illinois, to stan z Chicago w roli glownej, spadl pierwszy snieg.
Hej, znajomki - ulepcie dla mnie balwana, fotke chetnie wrzuce tutaj.
Dla ochlody i przypomnienia sobie.
Dla ochlody i przypomnienia sobie.
łe tam, taka zima, to nie zima :) już w kraku więcej śniegu :P i nawet u mnie na Podlasiu jest! o czym nieomieszkałem napisaćnaFB :) lipton_R
OdpowiedzUsuńile razy u ciebie skrobanie, z Florydy do Cancun przylatuje Norte. Przez ostatnie dni duło jak jasna cholera!!!!
OdpowiedzUsuńNa szczęście południowe fronty pogonily Norte i teraz mamy hyc i prażące słońce :)
pozdrawiam cieplutko
Liliana
http://owocdecyzji.com/
To najwyrazniej bylo cosik super przejsciowego. dzisiaj tez grzalo, 80F,plaza pusta praktycznie tylko woda w zatoce wyjatkowo zimna.
OdpowiedzUsuńtrzymaj sie cieplo. i slonieczko niech Cie piesci:0 taz:)))